Pewnie, że był sens. Ich ogromny zapał oraz chęć dokopania Niemcom była ponad wszystko. Nie patrzyli na to ile mieli amunicji, broni. Walczyli. I to się liczy. Broń zdobywali sami z czasem, choć tego i tak było za mało - to fakt. Ale cóż, podjęli się do walki, to walczyli. Trzymała ich przy życiu i chęci do walki nadzieja na zwycięstwo, nadzieja na to, że sojusznicy pomogą. Niestety, stało się inaczej.
Był to ogromny zryw polskiej młodzieży. Uważam, że w obecnych czasach, gdyby miało dojść do zrywu (nawet z dużym zapasem amunicji i broni) to znikoma ilość młodzieży podjęła by się tego.
A co do avatara. (Mimo, że pyra mówi, że ok
) Ja tak tego nie odbieram, bo ten kogo mam na avatarze to postać fikcyjna z serialu, który z rzeczywistością ma mało wspólnego. Co innego jak ktoś by miał avatar z kimś "złym". Takich nie lubię
.