Różności > Hyde Park

Red Orkiestrowa Historyjka // Open Source

<< < (4/9) > >>

ciocia|Ola:
Rusek, Niemiec, Sfrustrowany Administrator, Gorąca Laska i Kosmita spotkali się na pewnym zapomnianym i bardzo niedorobionym customie, aby spędzić niezapomniane chwile. Każdy z nich w prawej ręce trzyma napój BOGÓW znany też pod nazwą likieru jajecznego babci Kloci. LECZ(!) poza likierem każdy wyposażony był w butelke alkoholu etylowego nieznanego pochodzenia. Po chwili Rusek zaproponował aby wypić wszystko jednym haustem i wtedy Kosmita przemówił. Jednak nikt nie zrozumiał telepatycznego wywodu na temat wspomnianego napoju nieznanego pochodzenia. Nagle jednak rusek chwycił butlę, obalił ją jednym chałstem i padł jak długi, ponieważ okazało się że ten tajemniczy napój, był sokiem z gumi-jagód i miał za mało "%" dla ruska aby mógł utrzymać swój naturalny poziom alkoholu we krwi wynoszący 7,01 promila ponieważ było mu to potrzebne do
codziennej egzystencji dzieki ktorym mogl panowac nad swoim cialem oraz umysłem. Pewnego dnia jednak obudził się z bólem głowy i zauważył ubytek swej tkanki tłuszczowej. Zaniepokojony tym faktem poszedl sie poradzisz wszechwiedzacego admina ktory opowiedzial mu o magicznej zagryzce (która przywróci mu jego pulchny brzuszek), którą można używać do zagryzania tylko wtedy gdy piję sie czysty spirytus "made in poland", jednakże tajemnicza zakąska znajdowała się w posiadaniu niemca, który ukrył ją w jednym z bunkrów na "łysych krowach". Więc rusek musiał poprość o pomoc ponownie Admina, by wskazał mu przydatne w poszukiwaniach exploity, jednakże ten właśnie w tym momencie dawał upust swej frustracji w nieopodal znajdujacych się krzakach i odgłosy jakie wydawał wypłoszyły z lasu stado zdziczałych feministek, które z uśmiechem na ustach postanowiły zmienić oblicza krwawej wojny na lepsze bawiąc się w Kwaterach wypijając likier jajeczny babci Kloci z Adminem który cos źle zrozumiał i wpadł&#8230;

Reaker:
Rusek, Niemiec, Sfrustrowany Administrator, Gorąca Laska i Kosmita spotkali się na pewnym zapomnianym i bardzo niedorobionym customie, aby spędzić niezapomniane chwile. Każdy z nich w prawej ręce trzyma napój BOGÓW znany też pod nazwą likieru jajecznego babci Kloci. LECZ(!) poza likierem każdy wyposażony był w butelke alkoholu etylowego nieznanego pochodzenia. Po chwili Rusek zaproponował aby wypić wszystko jednym haustem i wtedy Kosmita przemówił. Jednak nikt nie zrozumiał telepatycznego wywodu na temat wspomnianego napoju nieznanego pochodzenia. Nagle jednak rusek chwycił butlę, obalił ją jednym chałstem i padł jak długi, ponieważ okazało się że ten tajemniczy napój, był sokiem z gumi-jagód i miał za mało "%" dla ruska aby mógł utrzymać swój naturalny poziom alkoholu we krwi wynoszący 7,01 promila ponieważ było mu to potrzebne do
codziennej egzystencji dzieki ktorym mogl panowac nad swoim cialem oraz umysłem. Pewnego dnia jednak obudził się z bólem głowy i zauważył ubytek swej tkanki tłuszczowej. Zaniepokojony tym faktem poszedl sie poradzisz wszechwiedzacego admina ktory opowiedzial mu o magicznej zagryzce (która przywróci mu jego pulchny brzuszek), którą można używać do zagryzania tylko wtedy gdy piję sie czysty spirytus "made in poland", jednakże tajemnicza zakąska znajdowała się w posiadaniu niemca, który ukrył ją w jednym z bunkrów na "łysych krowach". Więc rusek musiał poprość o pomoc ponownie Admina, by wskazał mu przydatne w poszukiwaniach exploity, jednakże ten właśnie w tym momencie dawał upust swej frustracji w nieopodal znajdujacych się krzakach i odgłosy jakie wydawał wypłoszyły z lasu stado zdziczałych feministek, które z uśmiechem na ustach postanowiły zmienić oblicza krwawej wojny na lepsze bawiąc się w Kwaterach wypijając likier jajeczny babci Kloci z Adminem który cos źle zrozumiał i wpadł w szał,  wyciągną swoje podręczne MG42 i strzelając z biodra zakończył ten festyn na bazie jajecznego likeru, ale nie zapomniał również o rusku i podarował mu...

pawelvc:
Rusek, Niemiec, Sfrustrowany Administrator, Gorąca Laska i Kosmita spotkali się na pewnym zapomnianym i bardzo niedorobionym customie, aby spędzić niezapomniane chwile. Każdy z nich w prawej ręce trzyma napój BOGÓW znany też pod nazwą likieru jajecznego babci Kloci. LECZ(!) poza likierem każdy wyposażony był w butelke alkoholu etylowego nieznanego pochodzenia. Po chwili Rusek zaproponował aby wypić wszystko jednym haustem i wtedy Kosmita przemówił. Jednak nikt nie zrozumiał telepatycznego wywodu na temat wspomnianego napoju nieznanego pochodzenia. Nagle jednak rusek chwycił butlę, obalił ją jednym chałstem i padł jak długi, ponieważ okazało się że ten tajemniczy napój, był sokiem z gumi-jagód i miał za mało "%" dla ruska aby mógł utrzymać swój naturalny poziom alkoholu we krwi wynoszący 7,01 promila ponieważ było mu to potrzebne do
codziennej egzystencji dzieki ktorym mogl panowac nad swoim cialem oraz umysłem. Pewnego dnia jednak obudził się z bólem głowy i zauważył ubytek swej tkanki tłuszczowej. Zaniepokojony tym faktem poszedl sie poradzisz wszechwiedzacego admina ktory opowiedzial mu o magicznej zagryzce (która przywróci mu jego pulchny brzuszek), którą można używać do zagryzania tylko wtedy gdy piję sie czysty spirytus "made in poland", jednakże tajemnicza zakąska znajdowała się w posiadaniu niemca, który ukrył ją w jednym z bunkrów na "łysych krowach". Więc rusek musiał poprość o pomoc ponownie Admina, by wskazał mu przydatne w poszukiwaniach exploity, jednakże ten właśnie w tym momencie dawał upust swej frustracji w nieopodal znajdujacych się krzakach i odgłosy jakie wydawał wypłoszyły z lasu stado zdziczałych feministek, które z uśmiechem na ustach postanowiły zmienić oblicza krwawej wojny na lepsze bawiąc się w Kwaterach wypijając likier jajeczny babci Kloci z Adminem który cos źle zrozumiał i wpadł w szał, wyciągną swoje podręczne MG42 i strzelając z biodra zakończył ten festyn na bazie jajecznego likeru, ale nie zapomniał również o rusku i podarował mu ban na 50 lat i ...

Guz:
Rusek, Niemiec, Sfrustrowany Administrator, Gorąca Laska i Kosmita spotkali się na pewnym zapomnianym i bardzo niedorobionym customie, aby spędzić niezapomniane chwile. Każdy z nich w prawej ręce trzyma napój BOGÓW znany też pod nazwą likieru jajecznego babci Kloci. LECZ(!) poza likierem każdy wyposażony był w butelke alkoholu etylowego nieznanego pochodzenia. Po chwili Rusek zaproponował aby wypić wszystko jednym haustem i wtedy Kosmita przemówił. Jednak nikt nie zrozumiał telepatycznego wywodu na temat wspomnianego napoju nieznanego pochodzenia. Nagle jednak rusek chwycił butlę, obalił ją jednym chałstem i padł jak długi, ponieważ okazało się że ten tajemniczy napój, był sokiem z gumi-jagód i miał za mało "%" dla ruska aby mógł utrzymać swój naturalny poziom alkoholu we krwi wynoszący 7,01 promila ponieważ było mu to potrzebne do
codziennej egzystencji dzieki ktorym mogl panowac nad swoim cialem oraz umysłem. Pewnego dnia jednak obudził się z bólem głowy i zauważył ubytek swej tkanki tłuszczowej. Zaniepokojony tym faktem poszedl sie poradzisz wszechwiedzacego admina ktory opowiedzial mu o magicznej zagryzce (która przywróci mu jego pulchny brzuszek), którą można używać do zagryzania tylko wtedy gdy piję sie czysty spirytus "made in poland", jednakże tajemnicza zakąska znajdowała się w posiadaniu niemca, który ukrył ją w jednym z bunkrów na "łysych krowach". Więc rusek musiał poprość o pomoc ponownie Admina, by wskazał mu przydatne w poszukiwaniach exploity, jednakże ten właśnie w tym momencie dawał upust swej frustracji w nieopodal znajdujacych się krzakach i odgłosy jakie wydawał wypłoszyły z lasu stado zdziczałych feministek, które z uśmiechem na ustach postanowiły zmienić oblicza krwawej wojny na lepsze bawiąc się w Kwaterach wypijając likier jajeczny babci Kloci z Adminem który cos źle zrozumiał i wpadł w szał, wyciągną swoje podręczne MG42 i strzelając z biodra zakończył ten festyn na bazie jajecznego likeru, ale nie zapomniał również o rusku i podarował mu ban na 50 lat i miecz trojreczny +7 ktorym to w mlodosci...[/color]

wujek|T3N54MC024W523:
Rusek, Niemiec, Sfrustrowany Administrator, Gorąca Laska i Kosmita spotkali się na pewnym zapomnianym i bardzo niedorobionym customie, aby spędzić niezapomniane chwile. Każdy z nich w prawej ręce trzyma napój BOGÓW znany też pod nazwą likieru jajecznego babci Kloci. LECZ(!) poza likierem każdy wyposażony był w butelke alkoholu etylowego nieznanego pochodzenia. Po chwili Rusek zaproponował aby wypić wszystko jednym haustem i wtedy Kosmita przemówił. Jednak nikt nie zrozumiał telepatycznego wywodu na temat wspomnianego napoju nieznanego pochodzenia. Nagle jednak rusek chwycił butlę, obalił ją jednym chałstem i padł jak długi, ponieważ okazało się że ten tajemniczy napój, był sokiem z gumi-jagód i miał za mało "%" dla ruska aby mógł utrzymać swój naturalny poziom alkoholu we krwi wynoszący 7,01 promila ponieważ było mu to potrzebne do
codziennej egzystencji dzieki ktorym mogl panowac nad swoim cialem oraz umysłem. Pewnego dnia jednak obudził się z bólem głowy i zauważył ubytek swej tkanki tłuszczowej. Zaniepokojony tym faktem poszedl sie poradzisz wszechwiedzacego admina ktory opowiedzial mu o magicznej zagryzce (która przywróci mu jego pulchny brzuszek), którą można używać do zagryzania tylko wtedy gdy piję sie czysty spirytus "made in poland", jednakże tajemnicza zakąska znajdowała się w posiadaniu niemca, który ukrył ją w jednym z bunkrów na "łysych krowach". Więc rusek musiał poprość o pomoc ponownie Admina, by wskazał mu przydatne w poszukiwaniach exploity, jednakże ten właśnie w tym momencie dawał upust swej frustracji w nieopodal znajdujacych się krzakach i odgłosy jakie wydawał wypłoszyły z lasu stado zdziczałych feministek, które z uśmiechem na ustach postanowiły zmienić oblicza krwawej wojny na lepsze bawiąc się w Kwaterach wypijając likier jajeczny babci Kloci z Adminem który cos źle zrozumiał i wpadł w szał, wyciągną swoje podręczne MG42 i strzelając z biodra zakończył ten festyn na bazie jajecznego likeru, ale nie zapomniał również o rusku i podarował mu ban na 50 lat i miecz trojreczny +7 ktorym to w mlodosci rozpłatał na dwoje wredną przedszkolanke wmuszającą mu na sile brukselki podczas gdy on chciał kontynuować przekazywaną z pokolenia na pokolenie sztuke zakopywania niesmacznych porcji jedzenia pod puree ziemniaczanym. W tym momencie miecz rozjarzył się wszystkimi kolorami tęczy, ponieważ okazało się, iż miecz wpada we wściekłość gdy w pobliżu znajduje się...

Navigation

[0] Message Index

[#] Next page

[*] Previous page

Go to full version