Mimo Twojej impertynencji wysłałem Ci na priva moja radę.
A w odpowiedzi na ten post napiszę, że nie przekonałeś mnie do swoich racji, stąd pozostałem przy naszej racji adminów. I nie dlatego, że jestem tu adminem, tylko dlatego, że Twoje (i Guderiana) racje nas nie przekonały, a wręcz w wyniku Waszej napastliwości usztywniły nasze stanowisko.