RedOrchestra.pl
Różności => Off-topic => Topic started by: Bathin on 21 February 2009, 12:42:35
-
Od tego są nooby żeby "jechać" po nich:D
Chyba czas wracać do RO.
Pzdr
-
Ciekawe czy ten holender wie,ze jego kraj wyzwolili wlasnie "ci brudni polacy".Kiedy nas wielki zachód oddał ,w łapy komuny.W jego kraju ,dzieki krwi naszych dziadków,rozwijała sie pieknie gospodarka,podnosił sie standard zycia.Wiedz kiedy,wymknelismy sie z czerwonych łap,okazło sie ze jestesmy 50 lat do tyłu prawie ze wszystkim.Fala emigrujacych rodaków,za chlebem(bo hipokryzja naszych rzadzacych jest juz na takim etapie, ze tylko zamach stanu otworzył by im oczy,na niektore tematy) zalała rynek.Pewnie jakis jego tata ,badz on sam ,stracił prace przez naszego rodaka,bo nie radził sobie z przykreceniem gniazdka do sciany(hist.Prawdziwa).I jest sflustrowany,to samo amerykanin.Dlamnie wazne jest tylko to, ze jestem słowianinem,z rodu piastów,z panstwa ktore rozdawało kiedys karty w europie(miało wielkich naukowców i myslicieli) i na stałe zmieniło jej historie.Ktore miało jedna z pierwszych na swiecie konstytucji(po amerykanskiej).Kiedy nasi krolowie budowali grody(pokonywali najwiekszych tamtych czasów) i uniwersytety wiecie co w takiej ameryce było???bizony robiły buuu a indianie łułułu(za mieskiem).Wiedz pamietajcie ludziska,my mozemy sobie tez takich koleszków trakotwac ,jako głupich niewychowanych buraków(jedzacych z nogami na stole).Głupota ludzka nie zna granic.Pozdrawiam i mam nadzieje ze mnie dobrze zrozumiano.
-
No tu się muszę z Radkiem zgodzić....... Stereotypy.......
-
egoniusz nie przejmuj się tym tak bardzo.Oszołomy nie potrafiące uszanować innych znajdą się wszędzie.Najlepiej nie reagować na debili i traktować śmieci jak powietrze.Pyskówa do niczego nie prowadzi a sprowadzanie się do ich poziomu świadczy także o Tobie.Pokaż im swą wyższość w walce a nie w besztaniu ;)
-
Niekluciem sie z nim nadmiernie raczej starałem sie obalać jego rasistowskie argumenty,to jest nawet ciekawa umysłowa łamigłówka.Wnikasz w umysł takiego kretyna i starasz się tak z nim rozmawiać aby cie zrozumiał,np jak sie puszył ze Polacy sa niewyedukowani to mu powiedziałem ze to ze skaczyl cztery klasy nie znaczy ze jest wykształcony.
Kiedyś jak niemiaszek z BOH się szczycił jak to wermacht podbił nasz kraj w 18 dni, to ja do niego super i dodałem czy słyszał o bitwie pod Wizna? odpowiedział ze nie słyszał.
Wiec powiedziałem ze wygraliście ta bitwę (ucieszył się) i odrazu dodałem ze na każdego zabitego Polaka przypadało 40 Niemców, oczywiście dalej przedstawiłem dysproporcje w stosunku sily ognia czyli 60 do 1 !!!!.
Podam nawet dane jako ciekawostke
Niemcy mieli Polacy mieli
42 200 żołnierzy, w tym 1200 oficerów > < 720 żołnierzy ,w tym 20 oficerów
350 czołgów > < 0
108 haubic > < 0
58 dział arta. > < 0
195 dział przeciw czol. > < 6 (76 mm)
108 moździerzy > < 0
188 wyrzutników granatów > < 0
288 C.K.M > < 24
689 L.K.M > < 18 (hehe)
0 P.T.R.D > < 2
Dodam jeszcze ze atakiem Niemieckim dowodził sam Hienz Guderian.....
Potem zamkną mordę (zaczol mnie oklepywać z kolby) i dostał automatycznego bana za TK do końca sesji.
Takie ścierwa trzeba zbesztać,ale w sensowny sposób.
-
ja tam mam zlewke na takich kolesi. Zazwyczaj pojezdzanie po nacji zaczyna sie wtedy gdy ktos wpie...l dostaje i nie ma jak sie bronic. Dodatkowo zazwyczaj jest jakims zakompleksionym dzieciakiem ew. poprostu starym debilem. Nie oszukujmy sie, dorosly czlowiek, w miare zadowolony z siebie nie musi dowartosciowywac sie obrazajac kogos na dodatek w grze, nawet nie widzac go
-
Nom niemcy nas pokonali.Nasz kraj miał tylko 20 lat(borykał sie z kryzysem,zniszczeniami wojennymi itp.),ale zaden kraj nie dał rady dwóm mocarstwa,naraz.Trzeba pamietac ze Polska mysl techniczna była o wiele lepsza od niemieckiej(w 1939),problem był raczej gdzie indziej.A teraz odnosnie Wizny,Guderian taaak tan wielki Guderian zagroził naszym obronca ze spacyfikuje okoliczne miejscowosci jesli sie nie skapituluja(musieli wiedz sie poddac).Dlamnie to wstyd i chanba ....(jeszcze podpisywac sie tym nickiem paranoja ..dla rodaka)
-
jeszcze podpisywac sie tym nickiem paranoja ..dla rodaka
Kogo masz namyśli ?
Polska mysl techniczna była o wiele lepsza od niemieckiej
Skąd wzioles te wiadomości oświeć mnie? Niemcy byli najbardziej zaawansowanym technologicznie krajem na świecie?
Co Polacy mieli nowoczesnego w tamtych czasach?jakieś mało istotne rzeczy.
-
AA byli tacy..łorewer.Co do polskiej mysli technicznej ..wojskowej kolego ,to chyba mało wiesz jesli twierdzisz ze niemcy w 1939 byli super nowoczesni.Nowa to mieli ale koncepcje wojny nic wiecej .Troche edukacji dla ciebie najpierw:
&feature=related
Potem:
Mam nadzieje ze nie jestes tym ktosiem, co twierdzi ze nasi:atakowali czołgi koniami i wrzucali granaty do srodka,przez włazy(pierwszy filmik ci to znacznie opisze)???
Wiele ,broni zdobytej w naszym kraju niemcy stosowali na innych frontach.Dodam ze pierwsza lipna konstrukcja niemieckiego karabinu auto(g41)ukazał sie dopiero w 1941,dopiero modele w 1943 dawały rade.Jesli masz jakies pytania odnosnie wrzesnia..chetnie cie oswiece.Bo po 50latach komuny ludzie jakies bajki opowiadaja.Co mnie wnerwia.Pozdro
-
Polska miała bardzo dobre bombowce PZL.37 Łoś, dobre lekkie czołgi 7tp, karabiny ppanc Ur, nawet mieliśmy 10 pociągów pancernych. Jeden z nic (nie pamiętam nazwy) Samodzielnie zniszczył pod mokrą kilkadziesiąt czołgów niemieckich.
Wyszkolenie polskiego żołnierza było na dobrym poziomie.
Ale kit z tym. Tego nowoczesnego sprzętu mieliśmy jak na lekarstwo, a poza taktyka z czasów Iwś.
-
Nigdzie nie napisałem ze mielismy tego pod dostatkiem.Polecam linka 1szego.Sharik jaka taktyka I wojny???raczej doktryna i nie pierwszej wojny.Bo nawet koncówka I wojny była inna niz na poczatku.Problemem w naszym kraju było silne lobby Francuskie. Ludzie znajacy temat beda wiedzec ocb.Duzo szmelcu skupowalismy od Francuzów bo sojusznicy itp.Nasz przemysł(i to trwa do dzis)cierpiał na tym bo niby co zachodnie to lepsze.W tedy tez tak było ,ale to dłuugi temat na rozmowe.Jednym słowem nasi głowno dowodzacy nie popisali sie.Doktryna obronna, rozdrobnienie pancernych sił,słabe wsparcie lotnictwa(a to juz duzo).Błedów mozna by wymieniac.
-
No dobrze, ale miałem na myśli użycie naszej broni pancernej. Zamiast Formować je w bataliony czy dywizje, większość po prostu walczyła w ramię w ramie z piechotą. Wtedy nasze czołgi byłyby skuteczniejsze.
Jedyne większe zgrupowania pancerne była 1 brygada pancerno-motorowa i batalion czołgów obrony Warszawy czy jak tam się to nazywało.
-
Co do tej edukacji dla mnie to zastanawia mnie poco podałeś mi ten link? jak miałem 15 lat to to wszystko wiedziałem a ta sprawa sie interesuje nie od dzis,a teraz mam 31lat.
Tak jak napisał szarik mieliśmy troszkę nowoczesnego sprzętu ale było go za malo.
Ogólny obraz naszej siły militarnej nie wyglądał najlepiej,mówiąc prościej byliśmy zacofani technologicznie.
To nie podlega dyskusji jest to historyczny fakt.
PS Ja rozumiem ze sa nacjonaliści i patrioci na świecie,ale kolego ja zyje w realnym świecie .
HEHE Niemcy pracowali nad bomba atomowa i prawie ja zrobili w 1945 a my nie potrafimy jej zrobić do dziś.....
proszę jak masz pisać jakieś bzdury to nie pisz ich tutaj.
pa
-
Jakie zacofanie technologiczne.TO ze brakowało pieniedzy na armie nie czyni nas zacofanymi w dziedzinie wojskowych konstrukcji(nasza Armia nie była doposazona) tamtego okresu.Miec wiecej nie znaczy nowoczesniej.Co to był panzer I ....przy 7tp.Jesli wiesz to juz od 15 latek. Chodzi o rozwiazania, konstukcje z 1939 r co było pózniej to wiesz(chyba) pod butem ruskich ponad 50 lat i skutki odczuwamy do dzis, ziomus (jaka nowa hist.piszesz).Nasz kraj miał za mało czasu 20 lat!!!.Pisałem lobby francuskie,powolne reformy,zła doktryna nie czyni nas zacofanymi.Mielimy sporo nowoczesnych rozwiazan.Tylko szkoda ze nasze władze wolały wchodzic w dupe zachodnim sojusznikom i wydawac tam kase.Na to co mozna było taniej i lepiej zrobic u nas.
PS:tez z dzieckiem nie piszesz,wiedz skoncz mi tu z realnym swiatem.Bo w naszej historii powojennej jest wiele zakłamania(zreszta zaczynasz mieszac,potwierdz swoja wypowidz jakims konkretnym przykładem,nie filozofia na zycie).Acha Francuzi tez byli zacofani.Przeciez tez dostali po dupie(a najwiecej w europie wydawali na wojsko) to jak jest z tym nacjonalizmem.he
-
Gdyby posłuchali Piłsudzkiego żeby najechać Niemcy w 1935 roku, to były Hitler siedziałby w czarnej dupie i by Polska żyła by dalej swoją wolnością !
-
ShariK PL..przestan prosze:)
-
No dobra ale taka jest prawda, czytałem o tym w Angorze.
-
ShariK a nie w fakcie???.
Ps:Kurcze Enigma tez była nowoczenym urzadzeniem i niemcy mysleli tak do konca wojny.To jak z tym nacjonalizmem???
-
A co to ma do rzeczy czy w Fakcie, angorze, książek czy w takiej telegazecie.
-
A no ma..chodzi o wiarygodnosc .itp.
-
Widze ze ci się argumenty skaczyly ,zmieniasz temat i próbujesz mi wcisnąć ze coś powiedziałem, co nie powiedziałem.
Pisz na temat a nie jakieś rzeczy wyjęte z kontekstu.
Rozmawialismy na temat twojej bezsensownej wypowiedzi cyt,, Polska mysl techniczna była o wiele lepsza od niemieckiej''
Ta dyskusja jest na ten temat a nie ze np Francuzi dostali w dupę.
-
Słuchaj ja podałem,wiele argumentów.I czytaj moje posty ze zrozumieniem,bo podobno masz 31 lat.Podałem kilka przykładów,konstukcji a ty??Najpierw twierdzisz ze armia niemiecka była super siła w 1939(bo o ten okres mi chodzi)a ja twierdze ze posiadała kupe starego sprzetu,a cała siła polegała w nowoczesnej doktrynie nic wiecej.Pamietaj ze nasze siły przechodziły reformy i nasz kraj po długiej niewoli ,stratach wojennych musiał wszystko odbudowywac, prawie w 80% infrastrukture.To raczej ty skaczesz po temacie(bomba atomowa za pieniadze amerykanskie), bo rozmawiam chyba z osoba konktetna?.Problem polega na tym ze owszem mielismy kupe strego sprzetu.Ale jeszcze rok,dwa lata i nasza armia była by innego typu(owszem tez nie super nowa ,ale zapewne była by godnym przeciwnikiem).Wiele konstukcji juz z 39 zaczeto wprowadzac.Co mieli takiego niemcy w 39??? oprucz wiekszej ilosci sprzetu i dywizji(moze jedynie samoloty tez wiecej bo nasze nowe modele mogły smiało z nimi konkurowac w powietrzu)?? lepszy przemysł bo przez ich kraj nie przetoczyła sie fala I wojennych walk pozycyjnych,z uzyciem ciezkiej artylerii i grabiezczej polityki okupanta(po zrywanie dzwonów z kosciołow).Jak narazie pan eugonisz próbuje sprowokowac chyba ta rozmowe do jakiegos,absurdu.Podałem przykład francuzów, bo ich kleska była jeszcze wieksza niz nasza,oni mieli zaplecze,przemysł, czołgi,samoloty i co???Trzonem armii niemieckiej do 1941 roku stanowiły leciutkie i liche Pz.Kpfw. I i II wspierane przez czeskie konstrukcje.Dodatkowo należy wspomnieć, że sama atmosfera w armii była nieporównywalnie gorsza od tej z roku 1914. Wtedy wszyscy oficerowie byli świadomi potęgi armii, jaką dysponowali. W roku 1939 w armii panował powszechny pesymizm. Pomiędzy bajki należy włożyć mit jakoby Wehrmacht dysponował ogromną liczbą jednostek zmotoryzowanych. Wystarczy zwrócić uwagę na kroniki, z walk w Polsce czy we Francji pokazujące niekończące się kolumny niemieckich piechurów lub jednostek artyleryjskich ciągniętych przez konie!!. Taka była rzeczywistość(az do konca wojny).Ja nie twierdze ze nasze siły były lepsze,ale nie dano im czasu na modernizacje.Ja na ten temat moge pisac godzinami,ale na mój post napisz konkretne info, bo twierdzisz ze intersujesz sie tym od lat a jak narazie to tylko piszesz mi, ze gadam głupoty.To jak jest z tym nacjonalizmem???
-
Polska myśl techniczna była o wiele lepsza od niemieckiej.
To jest jedyna głupota jako powiedziałeś, reszta jest prawda.
Wiesz ile biegów miały Francuskie czołgi? 3 dwa do tylu i jeden do przodu,a jedynkę mieli na wypadek ataku Niemców od tylu :)
hehe albo to Jak Francuzi bronili stolice? nie wiadomo nigdy nie próbowali.
-
Prawda jest taka, że we wrześniu dostaliśmy solidny [...] od Niemców i żadne przykłady bohaterstwa tego nie zmienią. Fakt faktem, że nie mogliśmy tego wygrac, wrzesień można było jedynie "lepiej przegrac" w sensie:
- wcześniejsza mobilizacja
- bardziej ogarnięta obrona głównych odcinków,
- lepsze wykorzystanie sprzętu
- dowódcy powinni miec jaja dowodząc...
- większa kompatybilnosc na poszczególnych szczeblach ( w szczególności pomiędzy armiami )
Generalnie nie należy podchodzic do kampanii wrześniowej na klęczkach i jarac się jedną bitwą pod Wizną podczas gdy na całej linii dostawaliśmy [...]. Może to okrutne ale taka prawda. Nasze położenie geograficzne jest o tyle nieszczęśliwe, że musimy posiadac armię, silną armię by odpędzac braci rosjan i przyjaciół z zachodu. "Kto pragnie pokoju niech szykuje się do wojny" stara, łacińska maksyma, ale chyba okrutnie prawdziwa i zdecydowanie pasująca do tego co tu napisałem...Tak jak Radzio napisał, na dobrą sprawę byliśmy krajem, który istniał 20 lat. przez 123 lata podzielony na zabory. Ogrom reform administracyjnych, finansowych itd, ze wszystkim nie zdążyliśmy. Zastanawiam się co by było gdybyśmy skumali się z Niemcami w połowie lat 30 ( była taka możliwośc )?
Co do nazistów jest taki Niemiec Kruger[GER], który w podobny sposób okazywał miłośc do Polaków, pisał o wrześniu potem zszedł do argumentów na poziomie "twoja stara, twój stary", na początku się z nim wyzywałem, ale potem dałem sobie spokój z debilem, nie warto. Zdecydowanie większą frajdę sprawiało mi zabijanie go i pisanie mu "noob", aż zmienił team, kilka razy założył mi tk'a i wyszedł z serwera - tu Yab ma całkowitą rację, najlepiej to nie reagowac a po prostu robic swoje.
Pzdr
PS [...] ć mi nie działa :(
[EDIT]
Nawet uzasadnione i pasujące wulgaryzmy (nie)stety są niezgodne z Regulaminem Forum. Żółta kartka, naucz się stosować zamienniki - następnym razem będzie warn
-
Powiedzcie gdzie napisałem ze nasze siły nie dostały po tyłku?.TO normalne to historia,koniec.Według mnie nasza mysl techniczna była lepsza z tego wzgledu ze:jak na kraj 20 letni ,uporalismy sie z wieloma przeciwnosciami losu,kryzys,zniszczenia wojenne,walki polityczne.NIe twierdze ze to co osiagneli nasi konstruktorzy,było powszechne(dzieki polityce ,i lobbingowi francuskiemu pisałem).Ja podałem przykłady pojazdów,broni ktore juz zaczeto powoli wprowadzac do jednostek(ktore byly o wiele lepsze ,od tego co wjechało do Polski w 39,tylko u nas było to mało).Taki karabin ppanc. czy automatyczny,nowe pojazdy,samoloty.Mi chodzi o mysl techniczna,naszych konstruktorów.A ty mi gadasz o czym innym.Rozmawiajmy na temat.Znajac potencjał militarny i gospodarczy naszego kraju w latach 30stych,było to mozliwe ale nie na taka szybka skale.Jesli twiedzisz za gadam głupoty to napisz gdzie??,podaje kolejny przykład,a od ciebie słysze taki sam argument.
Wracajac do francuzów i ich pojazdów AMC-35,FCM 36,Hotchkiss H-35, Char B 1 czy Char 2C, miały o wiele lepsza siłe ognia i grubosc pancerza niz Pz I ,II trzon niemieckich dywizji.Cały problem polegał w doktrynie francuskiej,ktora spychała pojazdy na drugi plan, a w wiekszosci to słuzyły do działan propagandowych,lub wsparcia piechoty,co za tym idzie rozdrobnienia dywizji pancernych na grosze(taki sam schemat jak w polsce).Dlamnie Hitler,miał szczescie bo cały jego blef sie udał.A doktryny obronne ,i biernosc naszych sojuszników dodawała mu skrzydeł.Co takiego armia niemiecka posadała w 39 oprócz nowoczesnej wojny, zwanej blitzkriegiem???Dobrym rozwiazaniem,było rozwiniecie lotnictwa,ktore miało wspierac,słabe w duzej ilosci ciagniete przez konne zaprzegi wojsko(to jest ta nowoczesnosc??).Polskie druzyny ,piechoty wcale nie ustepowały w walce ogniowej z druzynami niemieckimi.Przy odpowiednim wsparciu arty. potrafiły skutecznie atakowac i sie bronic.Przykładem moze byc bój pod Mokra czy kontruderzenie znad Bzury na skrzydło 8 armii niemieckiej,w kierunku Strykowa i Ozorkowa,czy ostatnia juz bitwa pod Kockiem.Wcale nie pisze tu ze,my jestesmy pro..a niemcy mieli szczescie.Bo skala dywizji przemawiała na ich strone,ale cała doktryna szybkiej wojny polegała w wiekszosci na uderzeniu lotnictwa, wiedz gdy nasze siły odbijały ataki wojsk ladowych,nadlatywało lotnictwo i było pozamiatane(bo my posiadalismy za mało nowoczesnych NASZYCH maszyn!!!).Wiedz piszac o technice, moim zdaniem, u nas były o wiele lepsze rozwiazania,a to ze nie wprowadzono ich do uzycia(albo pozostawiono na tasmach produkcyjnych) warunkowało wiele czynników.Wielkim osiagnieciem naszych naukowców głównie Mariana Rejewskiego, Jerzego Różyckiego i Henryka Zygalskiego, było rozszyfrowanie elektromechanicznej maszyny szyfrującej Enigma juz w 1932 roku!!!!Czy według ciebie zacofany kraj jakim była Polska mógl dokonac tego??/ jesli był naprawde zacofany.Powiadam armia polska w 1939 roku posiadała nowoczesny sprzet,ale mało, lub przez złe dowodzenie , nie umiała go odpowiednio wykorzystac.Ale to nie swiadczy o tym ze nasza mysl Techniczna była zacofana!!!!Mam nadzieje ze sie rozumiemy.
-
moim zdaniem nasza mysl techniczna nie tyle byla lepsza co wlasciwa. Pz I i II byly tylko do latania dziur w stanie. Nawet niemcy je projektowali jako czolgi szkoleniowe, a trzonem maily byc Pz III wspierane przez IV. Nasz 7TP wcale nie byl lepszy od Pz III - porownywalne dzialo, cienszy pancerz i mniejsza mobilnosc. Jedynym rewoucyjnym rozwiazniem w naszych czolgach, ktore to rozwiaznie przejely po kolei inne panstwa (zazwyczaj nieswiadome tego ze u nas to bylo pierwsze) byly siniki diesla. Karabin ppanc tez nie jest nowoscia - no ale fakt, polacy mieli zdecydowanie prostsza,m tansza i lzejsza konstrukcje niz inne panstwa. Karabin samopowtarzalny tez nie jest nowoscia - u ruskich taki wynalazek byl juz od wielu lat i mozna wrecz powiedziec ze jako piewrsi mieli karaby szturmowe - juz od 1916 roku. Najnowsze polskie samoloty wprawdzie nie ustepowaly odpowiednim maszyna zagranicznym ale tez raczej nie byly lepsze od nowoczesnych maszyn np. niemieckich. Chociaz z drugiej strony nalezy przyznac racje ze Polska jak na takie mlode panstwo bardzo szybko sie rozwijala i to we wlasciwa strone
-
I o taka odp.mi chodziło.Nasz przemysł nie równał sie z niemieckim,ale tez trzeba wziasc wiele czynników po uwage,dlaczego tak było.JUz pisałem.Tak naprawde moglismy sie pochwalic wieloma konstrukcjami,ktore były juz gotowe jak chocby karabin automatyczny(fakt przelezało to w skrzyniach jako prototyp,ale było gotowe)gdy po stronie niemieckiej wiele konstrukcji było jeszcze na papierze.Ja jestem zwolennikiem teorii ze stac nas było na wiecej ,ale juz tego nie da sie odkrecic.Przegralismy.A co było potem w dziedznie niemieckiej technologii kazdy wie.Podbite kraje dawały tania siłe robocza i potencjał gospodarczy co wpływało na wzrost produkcji.Front wschodni wymagał tez szybkiego rozwoju w dziedzinie wojsk pancernych,przeciez trzeba było cos zrobic, lepszego niz liche pzI czy II a nawet III.Pozdrawiam
-
Teraz sie rozumiemy.
-
Yab nie tylko silniki diesla byly czyms nowym, peryskop odwracalny gundlacha tez raczej do "przestarzalej technologii" nie nalezal. Co do karabinow ppanc to podajze pierwszy zostal opracowany przez niemcow na bazie karabinu mausera podczas I WS. Ogolnie uzbrojenie naszej armi nie stalo na jakims strasznym poziomie, ot staralismy sie utrzymac swiatowy standard.
Co do przyczyn kleskie nie chce sie rozwodzic, kampanie wrzesniowa przegralismy i jest to fakt historyczny, a jakos olbrzymia ilosc spoleczenstwa nie moze sie z tym pogodzic. Pojawily sie glosy "ze gdyby wojna zaczela sie pozniej to..." ...to niemcy tez byli by lepiej uzbrojeni, na tyle lepiej ze w moim odczuciu obrona trwala by jeszcze krocej.
Co do wzrostu produkcji coz niemcy dostali olbrzymi prezent od panstw zachodnich w postaci olbrzymiej ilosci sprzetu czechoslowackiego, ktory byl uzywany do konca wojny. Coz akurat jezeli chodzi o bron reczna to akurat u niemcow kwestia np pmow wygladalo o niebo lepiej niz u nas, mors byl prototypem, a jesli wierzyc niektorym zrodlom wyprodukowano cos kolo 1000 sztuk przed wojna (dla prownania w warunkach konspiracji stworzono okolo 700 sztuk blyskawicy). Podczas gdy niemcy nie dosc ze posiadali stosunkowo niedawno wprowadzony mp-38 (tak zgodze sie z tym ze nie wyprodukowali go w ogromnych ilosciach do startu planu pialego, jednak nie zapominajmy ze jeszcze kajserowskie niemcy byly jednym z protoplastow w opracowywaniu tych konstrukcji, a pamietajmy ze wbrew filmom wojennym niemcy tez uzywali mp35 czy mp28).
Jeszcze jedna kwestia BIA Radzio powiedz mi jaki to polacy mieli opracowany karabin automatyczny bo jakos nie przypominam sobie zadnego
-
http://www.1939.pl/uzbrojenie/polskie/piechota/karabin_smp_792mm_wz38M/index.html .Trzeba pamietac ze niemcy od wrzesnia 39 wiele nie poprawili do inwazji na zsrr w 1941(a u nas zmiany od 38 zaczynały byc widoczne).Wiedz jesli wojna wybuchła by trzy lata pozniej..nasze siły były by o wiele lepiej uzbrojone.Wiedz Guz twoja teoria raczej jest twoja teoria(pamietaj ze oczy otworzyły im sie dopiero w Rosji).Pozdrawiam
-
Co do uzbrojenia polskiego żołnierza, polecam Książkę Andrzeja Konstankiewicza " Broń Strzelecka Wojska Polskiego 1918-1939".
W książce pisze, że mieliśmy skromną ilość PM typu thomspon wz.28 oraz Suomi wz.31 i prawie wszystkie wszystkie poszły do żandarmerii lub do ówczesnej policji państwowej. Więc Mors nie był naszym jedynym PM-em :)
-
Od kiedy to karabin maroszka jest karabinem autoamtycznym? To tak jak by patrzec na autobus powiedziec pociag pasazerski...
Co do thompsonow oraz suomi byly to pojedyncze egzemplarze zakupione do testow PM'ow.
Co do zmian, zgadza sie ze nasza armia byla unowoczesniana i za kilka lat posiadala by znacznie nowoczesniejszy sprzet, ale doktryna byla by ta sama, w pewien sposob narzucona przez panstwa zachodnie. Akurat jezeli chodzi o wojne manewrowa polacy mieli spore doswiadczenie bo wlasnie wojna polsko-radziecka byla wojna manewrowa, stad m.in. taka ilosc brygad kawalerii w wp. Akurat nie bardzo wiem co rozumiesz przez pojecie "oczy otworzyly im sie dopiero w rosji" domyslam sie ze wiesz ze niemieccy sztabowcy nie spodziewali sie takich problemow z transportem, nie zapominajmy tez ze KM byla by znacznie liczniejsza co moglo by doprowadzic do kleski RN a wtedy losy wojny mogly by sie potoczyc inaczej. Jednak takie gdybanie to tylko gdybanie, czyste political-fiction
-
Guz :
Co do thompsonow oraz suomi byly to pojedyncze egzemplarze zakupione do testow PM'ow.
W książce pisze, że 16 thomsponów trafiło do KOP-u i 50 sztuk do Policji ( Nie wiadomo dokładnie czy była to wersja 11,43mm czy 9mm).
Co do Suomi, w 1936 roku ministerstwo spraw wojskowych zakupiło 20 sztuk tej broni w tym 10 poszło na badania, reszta trafiła do żandarmerii.
Wiadomo też, że Około 50 sztuk sprowadzono także do policji, lecz wojsko wypożyczało je na manewry.
-
ShariK PL :
( Nie wiadomo dokładnie czy była to wersja 11,43mm czy 9mm).
Jezeli jest to cytat z ksiazki to albo autor chyba nie wie czemu m.in. anglicy szybko zrezygnowali z zakupow thompsonow. Co wiecej rodzi sie pytanie czy autor nie mial na mysli UD42 ktory powstal dopiero po 41 roku.
Dobrze z tego co podales wychodzi 136 sztuk, mogl bym tu podac etat jakiejs jednostki ale nie, powiem tylko ze Stefan Rowecki w swojej pracy z 1928 roku pt Walki uliczne zauwaza wzrost znaczenia miast w przyszlych dzialaniach wojennych a takze przydatnosc pistoletow maszynowych w takich warunkach.
-
Autor napisał że wspominany model wz.28 to jakaś przeróbka na kal. 9 mm, ale brak więcej informacji o tym modelu.
-
Zaraz zaraz ,pisałem automat chłopie, bo nie trzeba było po kazdym strzale przeładowywac(czepiasz sie jak zul flaszki,wszystcy wiedza o co chodzi ).Wiadomo ze to smopowtarzalna bron,ale automatycznie ładowała nabój w komorze.Pojdziesz do armii to sie dowiesz.Pólautomat,automat ,smopowtarzlny(choc ta nazwa jest prawidłowa,wielu ludzi mówac auto.ma to na mysli).ShariK ,kilka sztuk nie robi wielkiej roznicy.Problem w tym,ze jak napisał Guz doktryna była raczej słaba,ale to tez zalerzało od sztabu głownodowodzacego.Ktory z pewnymi wyjatakami był do kitu.Nie wiem co by było np.w 41 czy ci sami ludzie byli by na stanowiskach...wiadomo ze mozna było we wrzesniu troszke dłuzej powalczyc.Ale tego juz nic nie zmieni.pozdro
-
BIA Radzio :
Zaraz zaraz ,pisałem automat chłopie,
czyzby?
BIA Radzio :
(...) jak chocby karabin automatyczny (...)
BIA Radzio :
bo nie trzeba było po kazdym strzale przeładowywac(czepiasz sie jak zul flaszki,wszystcy wiedza o co chodzi ).Wiadomo ze to smopowtarzalna bron,ale automatycznie ładowała nabój w komorze.
Bron autmatyczna to nie bron samopowtarzalna tylko takze bron samoczyna, oraz samoczynna-powtarzalna. Co wiecej bron automatyczna nie jest synonimem karabinu automatycznego.
BIA Radzio :
Pojdziesz do armii to sie dowiesz.Pólautomat,automat ,smopowtarzlny(choc ta nazwa jest prawidłowa,wielu ludzi mówac auto.ma to na mysli)
Akurat nie mialem przyjmnosci poznac nikogo kto bron samopowtarzalna nazywal by mianem automatycznej, a przynajmniej swiadomego znaczenia tych okreslen. Podzial jest znacznie szerszy, jak chesz moge ci go przytoczyc, po za tym gdzie zgubiles bron powtarzalna?
-
BIA Radzio :
Pojdziesz do armii to sie dowiesz.Pólautomat,automat ,smopowtarzlny(choc ta nazwa jest prawidłowa,wielu ludzi mówac auto.ma to na mysli).
Tzn. wojsko nauczy Guza niepoprawnego nazywania broni? :D Dużo ludzi nazywa karabinek Kałasznikowa "pistoletem maszynowym", nie wiem jak Ciebie ale mnie to śmieszy. Podobnie jak w necie pokutuje przekonanie, że AK jest kopią StG. Skoro są jakieś zasady co do nazewnictwa broni to trzeba się do nich stosować, inaczej dojedzie do "pomieszania gatunków". :blush
-
Ja nie nazywam ak pistoletem..!!!Co do mechanizmu to wiadomo bron powtarzlna.Ale czepisz sie ..na tym forum padaja gorsze bzdury,ale nie róbcie ze mnie jakiegos laika..mozna sie pie...od czasu do czasu nie.
-
Coz klasyfikowanie konstrukcji pana Kalasznikowa jako pm ma to uzasadnienie ze poczatkowo taka byla terminologia wojskowa, co nie zmienia faktu ze chyba okreslenia teog nie stosuje sie dobre 50lat.
Oczywisice bladzic jest rzecz ludzka, tak samo jak nauka na wlasnych bledach stad wlasnie wytykanie ich.
Jezeli chodzi o pojawiajace sie na forum kwiatki tudziez inne ciekawostki, i potrafie uargumentowac swoje tezy zawsze zwracam uwage.
BIA Radzio :
Co do mechanizmu to wiadomo bron powtarzlna.
Przyznaje sie tego zdania nie rozumiem... watpie bys okreslal kbk ak mianem broni powtarzalnej, ale nic innego mi nie przychodzi na mysl
-
Guz :
Przyznaje sie tego zdania nie rozumiem... watpie bys okreslal kbk ak mianem broni powtarzalnej, ale nic innego mi nie przychodzi na mysl
No bo ona jest powtarzalna (ma magazynek) na upartego zdemontujesz rurę gazową i ryzykując osmalenie masz to co w nazwie :D-nawet samopowtarzalna - tryb 1 strzału, a automatyczna jak dźwigienka w innym położeniu :p
-
Może im chodzi o pomniejszoną wersję kałacha, AKSU :dozingoff
-
prawde mówiąc (tak tak jeszcze żyje)to karabinem automatycznym był np taki M1 carbine<z zmienionym spustem używany w korei>,AVS 36<ruski.podobny do svt>ponieważ strzelały ogniem ciągłym