Radzisław jenak twój awatar świetnie do ciebie pasuje, niesamowity hejter z ciebie. Nie ma nawet co dyskutować, i tak wiesz lepiej:)
Moim zdaniem E:TW mimo niektórych wad to najlepsza część serii, zaraz po niej M:TW. Szkoda, że zamiast zrobić Wojnę secesyjną zrobili Napoleona:/
Zobaczymy co z tego "Rzymu dwa" wyjdzie, jako że Shogun był podobno bardzo udany (choć nie grałem, bo nie kręcą mnie samurajowie) to podejrzewam, że i Rome będzie podobny. To dobrze, ale ja sobie poczekam na "Średniowiecze trzy", albo "Imperium dwa", a może w końcu zrobią coś nowego :)
Zapowiada się kolejna burza na forum.
Za to chetnie dowiem się (możesz nawet odpisać na PW jeśli wolisz) co to znaczy, że jestem "dupo-grajkiem"?
Dość.
Wielkość swoich "ptaszków" porównywać gdzie indziej.
Za każdy post nie na temat - warn.
Radzio, Rome Total War to masz w policji na zamieszkach pseudokibiców. ;D
Najważniejsze w grach z serii Tw jest to właśnie,czego nie ma w RO 2, co producenci spier*olą to społeczność graczy naprawi wypuszczając modySzkoda, zę od Empire zablokowali praktycznie narzędzia moderskie, bo gracze robili lepsze mody niż oni wydawali gry.
Trzeba też wziąć pod uwagę,że gry teraz tworzone są pod pieniądze niestety, gra ma wyglądać, cieszyć oko efektami i przede wszystkim na zarabiać na kolejne cześć. Takie czasy, Ca odchodzi od klasycznych pomysłów na rzecz nowych, może mniej oryginalnych, ale jest to ukłon w stronę "niedzielnych graczy", którzy przygodę z seria zaczynają właśnie od Romka II. Reszcie "weteranów" nie pozostaje nic innego jak tylko narzekać aż ktoś naprawi, tudzież zmodujePo co. Można pograć w mody pod starsze wersje. Kingdoms sporo fajnych modów oferuje - 3 Ere, Bellum Crucis czy mający wyjść w tym roku Europa Barbarorum 2.
No ale od czego są moderzy. Dali tej grze nowy blask i uwierz Radziu, grałem prawie we wszystkie mody 1 Romka. I teraz naiwnie napiszę. Wierzę że goście z The Creative Assembly, o ile nie zablokują modowania. Stworzą taki produkt (choć w wersji pierwotnej będzie pewnie ułomny), który dzięki wdrożonym innowacjom, da moderom możliwości większe niż dotychczas. Każda zmiana nawet mała w silniku lub gejmpleju, jest dla społeczności jak wielka przestrzeń do wykorzystania. Daj moderom palec, a ...... grę wymyśla lepiej niż palcodawca . Tego życzę nowemu Romkowi i pewnie jak mawia Zeiss, kupię z sentymentu.Nie widziałem nigdzie, żeby devsi zapowiadali, że gierka będzie sprzyjać modowaniu. A skoro tak nie zapowiadali ( przynajmniej ja nie słyszałem, ale mogę się mylić ), twócy zrobią wszystko, by tę możliwość przyblokować na szerszą skalę. Mody przecież tak bardzo wydłużąły żywtoność ich gierek. W EB to jeszcze w tamtym roku łupałem. Nie jest to po myśli twórców.
Tak masz rację i popieram to co napisałeś prawie w stu procentachJa pamiętam jak miałem Hiszpanią w Medku1 3/4 mapy podbitej i wpadłem na świetny pomysł ruszenia króla ze stolicy, by se powalczył też. No i w ciągu 2,3 tur zbuntowała mi się połowa prowinicji i miałem wojnę domową. Generalnie w mediebalu miałem wrażenie, że komp dużo lepiej radził sobie z mechaniką gry, mapą, był zdecydowanie cwańszy, dało się jakoś logicznie przewidzieć jego poczynania. Nie atakował bez sensu portów gdy się z nim graniczyło, czy nie robił wjazdów na twoją prowincję gdy miałeś niezły garnizon. Potrafił też zaskoczyć; pamiętam też jak grałem Włochami i jak mi Almohadzi na Sardynii wylądowali 11 pełnymi flagami. No i bitwy były bardziej epickie; bitwy z Egiptem, które trwały po 2,3 godziny ;) Fajna gierka to była. Chociaż Rome też świetny. Miliony godzin spęzone przed jednym i drugim tytułem, aż sam nie wiem co wybrać
Jednakże seria TW, skupiała się (piszę tu o pierwszym Shogunie czy Medivalu z dodatkiem) na realiach historycznych. Gra nie należała do łatwych, AI dobrze kombinowało, a kampania ogółem często mogła się szybko zmienić, jeśli wybuchł konkretny bunt. Dobrym hardcorem było też dziedziczenie tronu, jak w shogunie nie było następcy grę kończyłeś.
Wyobrażasz sobie reakcję dzisiejszego burgerDziecka, które widzi Game Over!(w internecie aż się roi od takich filmików np. You tube, jak mama,brat czy siostra takiemu konto skasowała i reakcję na taki obrót sprawy..Bezcenna)Strategi nie są dla debili więc w czym problem. Burger dziecko niech gra w CoDa albo Fife. Tam nie trzeba myśleć.
CA zaczyna podążać w kierunku łatwym, dryfuje na wypracowanej wcześniej marce, nie ma dalej przełomu na dużą skale jakim był pierwszy RTW. Taki rozwój??Wprowadzanie DlC, coraz uboższe ograniczenia dla moderów(jak taki może dodać jednostki za darmo a tu w kolejce czekają wojacy z DLC.. nie idzie zarobić).Dobrze, żę nie poszli drogą Pardoxu i nie wydają płatnych paczy w postaci kolejnych dodatków. Tu są rzeczy nazwane jako rozszerzenia 8)
Nigdy w całej serii TW, CA nie wypuściła tak historycznych jednostek i trudnej kampanii(wielu twierdzi że Napoleon TW jest z tych nowych TW najtrudniejszy, i że tak powinien wyglądać ETW). Widać że jak się ziemia zatrzęsie pod butami, to nawet tam na górze wezmą się do roboty.Ja zagrałem raz w Empire, Polską. Gra mnie znudziła. Co mi po fajnej grafice i fajnych animacjach jak mi się nie chce grać? Komp był idiotą, największe mocarstwa żadnym przecwinikiem, bitwy to kolejny przykład debilizmu kompa. Żadnej satysfakcji z gry. Lubię sobie odpalić na czystym Rome 1.0 kampoanie Kartaginą na poziomie VH, to jest dopiero zabawa jak się ma po 4 turach wojnę z 6 państwami, szmacianą armię i mało kasy. Gra stawia wyzwanie i wtedy wciąga. Nie mogę tego powiedzieć o nowych częściach, chociaż w Napoleona zagrałem krótko, zaś Shoguna zakończyłem po demie - nie kręci mnie ten okres.
Słono kosztuje powrót do Rzymu :o
http://store.steampowered.com/app/214950/ (http://store.steampowered.com/app/214950/)
Kupiliście pre ordera? Mnie kusi ale kiurwa dużo hajsu ta gierka kosztuje >:(Cześć.
Kupiliście pre ordera? Mnie kusi ale kiurwa dużo hajsu ta gierka kosztuje >:(Ja na razie jestem na etapie zbierania kaski, ale już od samego początku wiedziałem, że 150zł na tą grę nie wydam. Możesz spróbować postąpić tak jak ja zamierzam. Jak zapewne wiesz muve wspiera program kompanii graczy. W ich ofercie jest zniżka "40% ZNIŻKI NA GRY PC PRZEZ 30 DNI", którą liczy się od ceny sugerowanej, tak więc 170zł*40%= 68zł, co daje 102zł. Taką cenę moim zdaniem można już przeboleć, dodatkowo zyskując europe universalis III Rzym ;). Oczywiście, aby taką zniżke zyskać trzeba mieć 500 punktów na tym programie, ale jak poszperasz wśród swoich gier cenegi to myśle, że masz dużą szanse tyle punktów uzbierać.
Poczekajcie do świąt, na pewno będzie jakaś promocja i kupicie taniej.Chyba promocja na karpia.
A wersja pudełkowa kosztuje 139 zł :)
Musiał być pierwszy. Szarik będzie płakał.
Czy ja coś pisałem że to kupuję?????
Czyli twoim zdaniem, nie czujesz się wydymany w tyłek i gra jest fajna taak ?To jest jego subiektywne odczucie, jego sprawa, ja się do zakupu gry przymierzam, lecz nauczony porażką z kupienie RO 2,w przedpremierowym zakupie poczekam. Powiem tak i większość mnie tu zje, co osobiście w dupie mam. Gadacie jakie to złe, jakie to nowe czasy od CA nadchodzą,że traci duch Total Warów, ja polubiłem NAPRAWDĘ polubiłem ETW. Tak była niedopracowana, odeszła od starego klimatu, ale gra mnie wciągnęła i jeszcze parę godzin ( mam ich juz w ETW koło 100 ) zabierze z życia. Dlatego też kupię Romeczka 2, bo to,ze innym się nie podoba to ich sprawa, kilku znajomych chwali sobie, w tym znajomi, których często można spotkać na stronie RO.pl, czy na steamie. I uprzedzając ataki personalne na moją osobę ( co często zdarzało się na tym forum) tak jestem trzeźwy i posiadam niemal wszystkie (zmierzchu samurajów nie mam) gry z serii. I kupie ją tez dlatego,że chce mieć własne zdanie, a nie takie jak piszą na forum czy pokazują "recenzje" na YT. Przypominam,że owe wychwalały naszego bubla (ro2) pod niebiosa.. Atakujecie cenę, ale większość z Was to normalnie zarabiający ludzie, których mimo narzekanie stać na wydanie tych 100 parnestu złotych, ja jestem studentem kasy za wiele nie mam, ale gre kupię bo wole się przekonać na własnej skórze...
Cześć.
A ja kupiłem sobie samochód, w przedpłacie. Oglądałem jego reklamy, testy, był bardzo fajny.
Wreszcie nadszedł dzień odbioru, wyglądał super, taki nowy, pachnący. Trochę się zdziwiłem,
że w miejscu bocznych szyb jest wklejona folia, ale sprzedawca zapewnił mnie, że za jakiś czas
będzie można dokupić normalne szyby. Super, brakowało także tylnej kanapy, korka wlewu paliwa,
wycieraczki przedniej szyby, zderzaka z przodu, klamek w drzwiach i ręcznego hamulca.
Diler z radością w oczach powiadomił mnie, że w przeciągu pół roku wszystkie brakujące części
zostaną wyprodukowane i dosłane, a jak nie zostaną dosłane, to i tak nie szkodzi, bo samochodem
można przecież jeździć. Trochę dużo pali i ma mniejszą moc od deklarowanej, ale przecież
kupiłem w przedpłacie, nie będę narzekał. Lecz następnym razem poczekam, kupię samochód
kompletny i pozbawiony " błędów młodości ".
Pobor :P, niedługo Battlefield 4. Na co się zdecydujesz :P?