Raczej to ty napisz coś o tych "brakach w organizacji". Wymieniano czołgi, samoloty, wprowadzono samobieżne haubice, a pewne modele dział holowanych poddano modernizacji i pozostały w służbie. Gdzie ty tu widzisz braki w organizacji? Wyjaśnisz to?
Swoją drogą, Kozioł napisz w czym dokładnie lepsze są ZiS-3, haubica 122 mm wz. 38, 152 mm haubicoarmata wz. 1937 od swoich niemieckich odpowiedników, przy czym proszę uwzględnij stosowne różnice w przyjętych wówczas doktrynach prowadzenia wojny.
Haha! I co jeszcze? Może mam napisać monografię każdego z dział? Gdzieś w tym temacie napisałem, że coś było lepsze od czegoś? Napisałem, że Sowieci mieli całkiem dobrą artylerię, zresztą to jest prawda.
Nie będę porównywał niemieckich i radzieckich dział bo:
a) nie chce mi się
b) nie mam na to czasu
c) artyleria interesuje mnie raczej średnio.
Acha, twierdzisz, że ZiS-3, haubica 122 mm wz. 38, 152 mm haubicoarmata wz. 1937 nie pasowały do niemieckiej doktryny? Możesz jaśniej? Zastanawiam się o co Ciebie chodzi. Napisałem, że Sowieci mieli kilka udanych modeli dział, a Ty zaczynasz zajmować się rzeźbieniem w g...
przypisując mi pomału twierdzenia, których nie napisałem. Żeby było jasne, nie zajmuję się w tym temacie analizą porównanwczą niemieckiej i sowieckiej artylerii,, a tylko stwierdzeniem, że Czerwwoni mieli ją niezłą.