wiesz, tu nie chodzo o to "jak ci ulży to usunę" - myśl zanim coś napiszesz, bo piszesz bzdety nie mając pojęcia o temacie na który się wypowiadasz. twierdzisz, że masz 20 lat (tyle co ja), ale z postów które napisałeś w tym temacie wcale tego nie widać, bo posty rozpoczynasz tekstami jak dzieci z podstawówki i gimbusy:
coval: ble ble ble
ryan:
NO CHYBA TYsam powiedz co rozumiesz z tego:
Widze , że nie zrozumiałeś mojego poprzedniego postu . Przykro ...
etc. hmmm ... mało ?? Ok niech Ci będzie przecież to ty z nim codziennie na TS siedzisz wiedz wiesz lepiej.
ja nic nie zrozumiałem, dlatego mam nadzieję, że niektórzy odwiedzą oby dwa linki, które podałem. fakt, że kiedyś lubiłem rzucać mięsem, ale ludzie się zmieniają, a niektórzy stoją w miejscu, dlatego radzę ci zrobić krok na przód, i przestać wyzywać wszystkich od czitów, tylko jak chcesz grać, to rób to na poważnie, a jak nie, to trzymaj "niby-cheaterów" dla siebie, szczególnie tych którzy grają w lidze, a admini nie widzą w nich nic podejrzanego - i proszę bez pisania o Team alc. bo oni są inną historią.
Ty ryan jeszcze masz szansę coś z sobą zrobić, bo w twoich postach widać jakieś przebłyski normalności, i nie ograniczasz się tak jak niektórzy do prymitywnych tekstów typu:
coval: twoi rodzice powinni się wziąć za twoje wychowanie
lord_pl:
a co ty nie masz rodziców, że tak o nich mówisz??Widzisz, różnica polega na tym, że ty nie spędziłeś ze mną w prawdziwym życiu, ani na TS, ani jednej minuty swojego życia, więc przemyśl to, że jak coś pisać to z sensem i na jakiejś podstawie, a nie tak jak przedstawiciele "reprezentuję firmę, reprezentuję jp, reprezentuję kraków, reprezentuję jp", piszesz bo dobrze ci się pisze...
tam gdzieś ryan wspominałeś, że podawałem swój adres. jak tak to chcesz to wpadnij to mnie poznasz od strony monitora, a nie tej przeciwnej, i wtedy skończą się głupie teksty jakie piszesz o mnie... bo mnie się wydaje, że niektórych boli to, że ktoś ze sceny RO.pl chciał zrobić coś fajnego dla RO.pl, ale ubiegł w tym innych, to teraz trzeba krytykować jego ryj, nie biorąc pod uwagę, że mieszka 200 km od warszawy, obudził się o 5 rano żeby dostać się do warszawy, nie spał przez 17 godzin przed audycją, bo nocując ze znajomym w schronisku młodzieżowym, nie mógł przebywać na terenie ośrodka pomiędzy 10 a 16, więc łaził po centrum obcego dla siebie miasta, podczas gdy mżyło, więc trochę trzeba myśleć zanim się coś pisze...