Na Barashce dostałem ten srebrny, po tym jak z drewnianego bunkra z radiem (u niemcow) zabilem biegnacego ruska w okopach po 2 mostu. (jakies 2 piksele, bo tylko glowa mu wystawala) Wielokrotnie ubijalem tezosoby znajdujace sie daaaaleko, za mostem, w okolicach spawna aliantow (postac to kilka pikseli rozmazanych we mgle), a i to nie jest 400 m. Jesli masz maly monitor, to nawet na taka odleglosc wzrok twojego piechura nie siega.