Macie racje Panowie trzeba samemu się pomęczyć. Moje pierwsze spostrzeżenia wyglądają następująco:
1. Zanim zaczniemy grać sprawdźmy najpierw na czym polega tryb rozgrywki który wybraliśmy (dokładne opisy w instrukcji gry)
2. Dla wszystkich zagubionych w akcji niezbędne jest używanie mapy widzimy tam nasza pozycje i cele ataku lub obrony.
3. Jeżeli nie macie doświadczenia nie bierzcie się od razu za szturmowca, tylko za zwykłego strzelca. Grając nim zostańcie trochę z tyłu. Osłaniajcie towarzyszy z bezpiecznej w miarę ukrytej pozycji. Taki sposób gry przyniesie więcej pożytku drużynie ponieważ często ratujecie życie kolegom, jednocześnie sami ucząc się zasad gry, która w wypadku RO2 nie polega na bezsensownym szarżowaniu.
4. Samotne zapuszczanie się na tyły jak i flanki nieprzyjaciela to miła sprawa, uważajcie wtedy jednak na własnych kumpli którzy niekoniecznie mogą was rozpoznać i teamkill gotowy.
5. Poznawajcie mapy na pustych serwerach wtedy łatwiej będziecie przewidywać skąd może nadejść zagrożenie ataku, lub też gdzie najlepiej jest się ukryć obrońcom. Ja na przykład na mapie ze stacją kolejową gdzie większość moich ruskich towarzyszy broni się w budynkach dworca, osłaniam perony nie dając faszystom oflankować naszych pozycji ,zdejmując przy okazji wszystkich niemców którzy są już w budynku i przy oknie za długo postoją..
Wiem że to co napisałem to oczywistości ale biegającym bez sensu po polu bitwy gościom może coś zaświeci w głowie po tych radach.
I jeszcze jedno, wszyscy którzy zaczynacie odrzućcie przyzwyczajenia z CoDa i BFa w tą grę trzeba nauczyć się grać od nowa a zapewniam że sprawi dużo przyjemności.