Author Topic: Tygrys  (Read 66709 times)

Guz

  • Guest
Tygrys
« Reply #15 on: 06 November 2006, 19:55:48 »
Assasin pograzasz sie... http://www.achtungpanzer.com/panth2.htm. A co do King Tiger'a i twojej opini na temat jego podatnosci na piechpte, to sry ale rozmowa dotyczy czolgow a nie metod i skutecznosc zwalczania czolgow przez piechote. A jezeli chesz brac na sile kryterium cena/jakosc to sherman firefly raczej bije na glowe isa. CO do czolgow ktore prawdopodnie nie wzielu udzialu w dzialaniach zbrojnych 2WS nalezalo by wspomniec o IS-3 ktory stanowi protoplaste radzieckich MBT i dosc szybko zastapil wspominy przez Assasina T-44

NiKuTa

  • Guest
Tygrys
« Reply #16 on: 07 November 2006, 00:22:48 »
Assasin Poczytaj sobie troszke o czołgach, Pozcytaj opinie i dyskusje i dowiedz sie o tym co było a co nie było i co walczyło i co nie walczyło. :]

asn

  • Guest
Tygrys
« Reply #17 on: 07 November 2006, 07:37:07 »
Guz - Panzerkampfwagen V Panther II (Prototype) Nie mówimy o prototypach tylko o czołgach, które weszły do produkcji masowej. Firefly miał bardzo dobre działo i było ich dużo ale miał slaby pancerz z boku i był bardzo wysoki... Prototypem był jeszcze Mouse i kilka innych śmiesznych maszyn.
Przykłady prototypów:


Guz

  • Guest
Tygrys
« Reply #18 on: 07 November 2006, 09:51:23 »
Co do Panthery II miala ona duze szanse wejsc do uzbrojenia jednak koniec wojny to uniemozliwil. Co do wad shermana zgodze się i co wiecej dodam jeszcze ze mialy sklonnosc do zapalania sie, ale nie zmienia to faktu ze bylo ich mase w roznych wersjach, a te z 17 funtowka byly jednymi z najskuteczniejszych po za tym byl tylko o 30 cm wyzszy od IS'a 2. Zreszta Assasin to byla odpowiedz na twoje kryterium cena/jakosc :wink

asn

  • Guest
Tygrys
« Reply #19 on: 07 November 2006, 10:50:24 »
zapalały się tylko na początku wojny gdy były na benzynę. Później alianci używali silników diesla.
Wiem jak ustalić który z czołgów był najlepszy :) Zróbmy ankietę gdzie do wyboru będzie:

Panthera
Tygrys
Tygrys królewski

IS-2
T-34 85
T-34 76

Sherman FireFly

Dajemy od 0 do 10 pkt za:
Prędkość poruszania się
Ilość pocisków

Armatę (prędkość wylotowa pocisku i kaliber !!!nie bierzemy pod uwagę pocisków wolframowych!!!)
Pancerz przedni (średnia grubość) i boczny. Kąt pochylenia pancerza.
Szybkostrzelność
Uzbrojenie dodatkowe

Przyrządy optyczne
Co sadzicie o takiej propozycji?

Rozpocznę IS`em2.

Prędkość - 7/10 trochę ponad 20km/h w terenie i 37 na szosie
Ilość pocisków - 3/10 28 Strzałów to trochę mało
Armata - 8/10 122mm kalibru i duża prędkość wylotowa (D-25T)
Pancerz - 8/10 średnio z przodu miał 147,5 mm płyty pancernej, 90mm z boku.
Szybkostrzelność - 5/10 Jak widać w RO IS przeładowuje wolno.
Uzbrojenie dodatkowe - 7/10  1 karabin maszynowy 12,7 mm DSzK z 900-1200 nabojami (przeciwlotniczy)
 1 karabin maszynowy 7,62 mm DTM z 700-1000 nabojami (sprzężony z armatą)
Przyrządy optyczne - 6/10 Rosjanie nigdy nie robili dobrej optyki dla czołgów, dobrze jeżeli tankisci jakaś dostawali.

W sumie - 44/70 Nie jest źle :) Niech każdy kto się z tym nie zgadza pisze :)

Guz

  • Guest
Tygrys
« Reply #20 on: 07 November 2006, 11:15:02 »
Assasin nie rozumiesz ze czolg to wiecej niz kupa stali na gasienicach z dzialem? Czolgi byly kontrulowane pod rozne sytuacje i tak np radziecki T-26 dosc szybko zostal wyparty z armi czerwonej, ale w finskiej armi sluzyl dosc dlugo i co wiecej cieszyl sie dosc dobra opinia. Zreszta nie da sie powiedziec jaki czolg byl najlepszy, tak samo jak nie powiesz jaki film czy ksiazka jest najlepsza bo w swoim gatunku znajduje sie kilka jak nie kilkadziesiat rownie dobrych pozycji. Zreszta brakuje nam kompetencji - watpie by ktos z nas mial mozliwosc walki w ktoryms z takich pojazdow. Ogolnie idea czolgow ciezkich okazala sie slepa uliczka rozwoju pojazdow pancernych ale to juz zupenmie inna kwestia

asn

  • Guest
Tygrys
« Reply #21 on: 07 November 2006, 11:22:03 »
zawsze możemy powierzchownie ocenić maszyny.

NiKuTa

  • Guest
Tygrys
« Reply #22 on: 07 November 2006, 15:51:01 »
Nie da się zrobić takiej powierzchownej oceny zrobić. Każdy będzie miał swoje zdanie, Każdy ma tez inne priorytety. Ja np. nie stawiam na masową produkcje czołgu. Dla mnie ważniejsze jest jak zaawansowany technicznie był czołg.
Poza tym co to za kryterium:
Armatę (prędkość wylotowa pocisku i kaliber !!!nie bierzemy pod uwagę pocisków wolframowych!!!) - a to niby czemu, Niemcy produkowali, ulepszali istniejące pociski mieli ich wiele i to różnych rodzajów. To tez świadczy o tym czy działo było dobre czy bardzo dobre. Poza tym prędkość wylotowa to nie wszystko, Ważne jest też celność działa, szybkoszczelność, i wiele, wiele innych czynników.

Guz zauważył jedną rzecz. czołgi były konstruowane do swoich zadań. Zwróć uwagę na początek wojny. Np Francuzi i Niemcy. Francuskie czołgi miały mocniejsze pancerze, większe działa, było ich większa liczba. Francusie stawiali na wojnę pozycyjną. Niemieckie czołgi natomiast były znacznie lżejsze od francuskich, słabiej uzbrojone, opancerzone, ale za to szybkie, mobilne, dobrze dowodzone. Pomimo tego ze były gorsze od francuskich, bardziej się przydały Niemcom, Zrobiły to do czego zostały skonstruowane czyli do Blitzkriegu. Efekt znany. Niemcy pokonali Francję i to dość szybciutko :].

asn

  • Guest
Tygrys
« Reply #23 on: 07 November 2006, 16:09:15 »
Alianci używali raczej pocisków kumulacyjnych a ja chciałem "wyrównać" szanse. Francuzi mieli także szybki lekki czołg Renault. Francuzi nie mieli tak dobrej taktyki jak Niemcy... Większość czołgów rosyjskich było robionych raczej jako jednostki uniwersalne, ale szwabskie maszyny faktycznie miały mieć jedno zadanie, choć były wykorzystywane także do innych operacji. Kończąc temat nie zgadzam się z tobą ramzes ze Tygrys to najlepszy czołg IIww i dojdźmy wspólnie do wniosku ze nie ma czegos takiego jak najlepszy czołg.

Guz

  • Guest
Tygrys
« Reply #24 on: 07 November 2006, 16:32:33 »
Francuskie czolgi uniwersalne? Czolgi te sa najlepszym przykladem do roznic w okresie miedzy wojennym co do przeznaczenia czolgow. Czolgi te mialy miec jasno okreslona role a mianowice wsparcie piechoty wiec nie musialy byc szybkie (w koncu piechota nie potrafi chodzic 30km/h) a wlasnie psoaidaly stosunkowo dua sile ognia i opancerzenie.

piter306

  • Guest
Tygrys
« Reply #25 on: 07 November 2006, 17:32:49 »
W dywizji gen. Maczka czołgiści woleli walczyć na Cromwellach niż Shermanach, potęga ognia to nie wszystko, szybkość i manewrowość też się liczy. Któryś dowódca Cromwella wspominał, że w pewnym miasteczku natknęli się na działo 88mm. Niemcy zaczęli obracać armatę a w Cromwellu akurat zaciął się zamek. Kierowca dał tak po zaworach, kierując się na wroga, że obsługa działa poddała się, mówiąc, że nie myśleli że czołg może tak zapierd.....

Yab_PL

  • Guest
Tygrys
« Reply #26 on: 08 November 2006, 16:33:27 »
co do Tygrysa Krolewskiego -> guzik prawda, czolg bylby dobry w 1943r. ale nie wtedy kiedy powstal. Niemcy byli wtedy w odrocie a walki toczyly sie w miastach. Poza tym co z tego ze mial grubszy pancerz skoro jakosc stali byla gorsza niz ta stosowana wczesniej, czy w czolgach rosyjskich. Poza tym postanowiono ustadaryzowac czesci z Pantera przez co czolg byl skomplikowany a uklad jezdny nie wyrabial przez ta mase. Z reszta KT byl za cziezki na wiekszosc mostow. Jedyne co bylo dobre to dzialo, ktore mialo wiekszy zasieg niz rosyjskie. No ale juz wspomnialem ze Niemcy byli w odrocie i walki na polach juz sie konczyly wiec na duzo to sie nie zdalo. Jak dla mnie to ogolnie lepszy sprzet mieli ruscy, ale przez to ze byl mniej skomplikowany, latwiejszy w utrzymaniu i naprawie (uzywanie dzial altyleryjskich, jedno podwozie dla wielu typow pojazdow, itd..) no i w kazdej bardziej wypasionej szopie mozna bylo go produkowac. Poza tym ekonomiczniejszy (silniki diesla - imo zrzyna od Polakow). No ale druga strona medalu pozostaje jakosc - Amerykanie po testach T34 po wojnie stwierdzili ze zawieszenie i skrzynia biegow sa tak zlej jakosci ze to zakrawa o sabotaz)

Bathin

  • Guest
Tygrys
« Reply #27 on: 09 November 2006, 13:51:59 »
Kilka ciekawych pierdół wyczytałem w tym wątku jak ta niżej:
Quote
AC| AdRain :
coś ciekawego? z tygrysem? kompletna klapa jak kanciaty czołg do kwadratu odbija większość pocisków... zwykła bujda...

Ja sobie dałem już spokój z mapami pancernymi bo mało śmieszne było to że T34/76 z 1000 m załatwia Tygrysa jednym strzałem. Teraz  gram tylko na serwerach z mapami "piechotnymi" i mam problem z głowy.
Pzdr

AC| AdRain

  • Guest
Tygrys
« Reply #28 on: 09 November 2006, 14:32:28 »
Bath skończ już.. naprawdę... T34/76 z 1000m jednym strzałem... nieźle gratuluje... może z 3000m? i w ogóle stał na respie czołg?

a może się mylę, że od Tygrysa który jest najbardziej kanciaty, ze wsyzsktich czołgów, pociski się odbijają jak kauczuk? nie wiem w jakim świecie Ty żyjesz... ale w RO od tygrysa odbiją się 2/3 pocisków, w cokolwiek byś nie strzelał... chyba, że walisz z bardzo bliska albo jest to punkt opisany w encyklopedi o wymairach 10cm kwadratowych.. i wtedy czołg wybucha za jednym strzałem.. kompletna klapa.... z tym tygrysem 0 realistyki ale bath w to wierzy, że pociski tak się odbijały gratuluje

NiKuTa

  • Guest
Tygrys
« Reply #29 on: 09 November 2006, 21:16:56 »
AC| AdRain o czym ty gadasz chłopie. Po wpierwsze sam byłem świadkiem jak T-34/76 rozwala tygrysa z 1000 metrów jak chcesz znajdę ci jeszcze jednego świadka tego zajścia jak chcesz. A po drugie  co do odbijających sie pocisków. Jeśli pocisk nie ma wystarczającej energii by przebić pancerz po prostu na nim eksploduje, rozpadnie się,  lub się  od niego odbije. To oczywiście zależy od rodzaju pocisku. Przeczytaj sobie sprawozdania z bitwy pod Kurskiem. Ruskie walili do tygrysów ze wszystkich stron i nie mogli mu nic zrobić. Co poniektórzy rozpędzali się i taranowali tygrysy aby je wyeliminować z walki. Dopiero z 400 metrów może byli w stanie przebić boczne pancerze tygrysów, ale wyczytałem nawet w paru książkach ze musieli zbliżać się jeszcze bliżej.