hmmm to powiem jak u mnie bylo: przez 2 lata ganiajac z mieczami i toporami w lineage 2, kumpel wpadl ktoregos slonecznego dnia na TSa, kiedy to nawalalismy sie z wrogim klanem w jakiejs lokacji i mowi: "sluchajcie jaka beka kupilem cos podobnego do MOHa tylko za 20 dolcow (mieszka w USA i gral dluuugi czas w MOHa) i gra jest wypas realistyka ze siema, a grafa lepsza niz w L2, kupcie sobie to pokoksimy", a my na to: "pisak cicho dostajemy baty od IC, pozniej, nie skrzecz, loguj sie i dawaj do LOA" no i na pare dni o RO zapomnial caly klan
. Ktoregos dnia pisak znow nawiazal do RO, to sobie mysle a kupie co tam 5 paczek fajek mniej to nawet na zdrowie mi wyjdzie i zrobie sobie troche przerwy w L2 (2h
)... No i kupilem; pudelko niczego sobie i nawet sluchawki dorzucili
zainstalowalem, poczekalem jakies 2h az update sie zrobi (i love neo ;/ </3) no i wlaczam, zbindowalem klawisze, ustawilem grafe zeby "jakos" to smigalo i wchodze na server... patrze omg wtf gdzie jest celownik O.o a pisak sie drze, ze nie ma, ze oto w tej grze chodzi realistyka primo! Mysle sobie ja pi@*^#^@(^ jak ja kogos zabije
.... dobra to zaczynamy hmm gdzie tu isc wtf O.o? no to lece za chmara szkopow i patrze RUSEK na 9tej to szybko scope (gralem rifla - po dzis dzien tak zostalo
) celuje, celuje strzal - pudlo, dobra 2 podejscie celuje, celuje - o o 2 pudlo, za 3 razem gryzlem glebe.... no i tak gralem w RO pol wrzesnia i pazdziernik, pozniej wrocilem do L2 bo nowy serwer otworzyli i trzeba bylo expic 24/7 zeby dorownac kompanom, a nawet troche ich przescignac ^^. Na poczatku 2007 roku L2 zaczelo mi "wychodzic bokami"... To sobie mysle hmmm jakis FPP no i wypadlo na RO
Caly styczen szlifowalem skilla i nawet ownowalem troche
(jedynie wkurzal mnie koles o nicku Vodka ktory niewiadomo skad pakowal mi ze snajpery olow w glowe ;/ i zawsze byl 1szy w rankingu - dzisiaj z vodka herbate z rumem parzymy na TSie ^^) Na poczatku lutego napisalem posta ze chcialbym przystapic do jakiegos klanu, bo samemu tak jakos dziwnie sie czulem - nawyk z L2 30-40 osob na TSie przekrzykujacych sie podczas "dzialan wojennych ^^". No i napisal do mnie moj przyszly CL AC|Mati
pogadalismy troche, zagralismy troche pare rundek, no i tak oto ostalem sie w AC do dnia dzisiejszego
..... ekhm sry za ta trylogie ale tak mnie w szkole uczyli ;/