Coraz szybszy postep technologiczny pozwala prognozować, jakoby za jakieś 20 lat komputery osiągnęły poziom rozwoju umożliwiający symulowanie funkcjonowania ludzkiego mózgu, dlatego też może nasze dzieci będa więc miały już boty z prawdziwego zdarzenia a nie takie intelektualne kaleki skryptowe jak dziś posiadamy.
Popieram max.pl, sam cwiczylem na asterze i innych ogolnodostepnych serwerach, bo granie z botami to porażka, w quake 1 przez pare lat trenowalem z czolowka europy i w sumie to moglem im kawe podawac, ale gralem mlocki dostawajac niemilosierne, wygrywajac sporadycznie, pozniej jak zagralem z normalnymi ludzmi to dostawali takie baty ze plakali i od cziterow mnie zwali.
Konkludujac, nowi gracze, polecam granie na trudnych serwerach - szybciej dokonacie postepow i nie przejmujcie sie domoroslymi wyrostkami probujacymi zaskarbic sobie prawo do publicznych serwerow tylko dlatego ze graja dluzej i sa od was lepsi, jesli ich dobija granie z lamerami to jest juz nie wasz problem co ich psychoanalitykow:P, bo gracze pro takich lamerow powinni bez problemow w grze neutralizowac i zrozumiec ze tez kiedys bylo noobami i mogli komus przeszkadzac, a przegrywanie... taka natura gier, ze raz sie wygrywa innym razem gryzie piach. Ci co twierdza ze sa za dobzi na granie z lamami niech zamykaja sie na serwerach prywatnych niedostepnych publicznie lub trzaskaja po sieci lan.
ps. pozdrawiam Stefana Hawkinga