Baksan Valley -
galeria
Baksan Valley -
wchodzi w skład mapek standardowych
Mapa dla piechoty - na 2 wzgórkach stoją ruiny oraz kościół z cmentarzykiem, dodatkowo młyn i gajówka - wszystkie trzeba zdobyć aby wygrać mapę.
Walka w klimacie jesienno-zimowym - melancholijnie spadające liście z drzew na śnieg przyciśnięty zwalistymi chmurami protegującymi jeszcze wszechogarniającą szarugę i mgłę.
Na Baksan Valley liczy się gra zespołowa szczególnie z podzieleniem na dwa oddziały oraz ciągle zmieniającym drużynę Squad Leader'em. Da się wygrać za pierwszym podejściem,
tylko trzeba to rozegrać perfekcyjnie pod względem celności i zgrania w czasie.
Z początku nienawidziłem tej mapy, bo po prostu nie wiedziałem skąd ginę, ale po paru rozegranych mapkach człowiek się uczy skąd najczęściej nadchodzi wróg - gdzie patrzy, jak leży. Można to bardzo dobrze wykorzystać do zajścia przeciwnika od boku, szczególnie, że ukształtowanie terenu temu sprzyja wprost fantastycznie.
Mapa nadaje sie najlepiej na ilość graczy mniej więcej 4on4, przy większej ilości osób (np 8on8) gra zmienia sie krwawa i ciężką potyczkę, która bardzo trudno jest wygrać z powodu ciągłych zajść od boku.