Coś mało zachęcające są te materiały. Twórcy za mocno uprościli grę i poszli w kierunku Call of Duty 1/2. W większości filmów ludziki biegają z pistoletem maszynowym i walka jest na krótkim dystansie... Obym się mylił, ale na razie zaczynam wątpić w hit pokroju RO 1, gdzie się czuło, że jest się nikim bez gry zespołowej. Oczywiście nie można spisywać gry dopóki się samemu nie zagra.
Ps. Pistolety dla każdego to dopiero będzie porażka.
Yanek, z pistoletami się zgodze byle piechurw ZSRR nie powinien miec pistoletu ;p,ale wczoraj odpaliłem nasze stare ukochane RO, i jakoś dużo różnic nei widzę, narzekacie na to ze dużo pmów łututut, ale w RO jest to samo masa pmów, randomowe bieganie na dane pozycje, na bliskiej odleglości nawalanie jak potłuczeni. Myślę że karabiny nie stracą swojej renomy w części drugiej, bo ja już powoli czyśzczę mojego mausera
Żeby było jasne - to nie jest RO OF w nowej oprawie graficznej. To jest całkowicie nowa gra na innym silniku zatem do poruszania się postaci, strzelania i fizyki będziecie się musieli przyzwyczaić. W mojej ocenie dla kogoś kto wcześniej grał w RO nie będzie potrzeba więcej niż 30/60 min gry żeby zacząć czerpać pełną przyjemność z zabijania. Twórcy postawili na teamplay - nagroda za kille jest naprawdę symboliczna - wszelkie rzeczy związane z grą zespołową i z celami na mapie wyraźnie odzwierciedlają się w miejscu na tablicy wyników ( Gra nagradza za zajmowanie obiektów i ich obronę oraz za zabijanie wrogów w obrębie flagi itp. )
Klasyczny tryb gry jest zbliżony do tego z "jedynki" ale gamplay też jest trochę inny ze względu na możliwość penetracji ścian. Niektórzy będą naprawdę zaskoczeni jak wiele gra na tym zyskuje.
Nie możecie jednak oczekiwać, że wszystko będzie takie samo jak w Ost Front.
Co do zarzutów do CoDowatości gry - nic bardziej mylnego - w tej grze akcje typu Rambo są chyba jeszcze trudniejsze niż pierwszej części. Samemu bardzo ciężko coś zdziałać.
A pomysł z zapowiedzią dobry. W końcu będzie do poczytania jakaś rzetelna polska lektura. Bo jak na razie to tylko zachodnie... Do dzieła, Panowie!
Oglądając te wszystkie gameplaye muszę powiedzieć, że bardzo przypadły mi do gustu dźwięki. Zarówno broni jak i te ludzkie. Muzyka dodaje klimatu, ładnie się komponuje z obrazem.
Jeszcze słówko jeśli chodzi o mapy. Ładne. Na krótki rzut oka po tych wszystkich materiałach stwierdzam, że Apartamenty mi się nie podobają natomiast Commisar's House jest piękna.
Hm... Po oglądzie materiałów z nowej RO przyznam, że absolutnie mnie to nie "bierze". I nie potrafię wyjaśnić dlaczego
Dlatego absolutnie bez żalu daruję sobie zakup HoS
Ja muszę przyznać jestem "kupiony" i mam kisiel w majtach. To, że kupię RO2 jest tak pewne, że w wyborach zagłosuję na NOWA PRAWICĘ ps kto nie zna ten niech obczai program tej partii http://www.nowaprawica.org.pl/ ...oby w RO2 był Hetzer
Hm, w tym momencie jeszcze bym potencjału gry aż tak nie podważał, nie mniej jednak... wiele osób zachwyca się tutaj, jakie to jest świetne, super-hiper i w ogóle. Faktycznie jest dużo ciekawych feature'ów, penetracja, dźwięki, mechanika, grafika i wiele innych.
Ale jest też masa zmian - na gorsze. No, z całym szacunkiem, czym tu się aż tak zachwycać? W założeniu hardcore'owa i realistyczna gra (która dzięki temu zdobyła popularność!) odjechała w kierunku CoDa... Rozumiem zachwyt osób, którzy w RO:OF nie grali, bo tym faktycznie gra powinna się spodobać. Ale jako fan jedynki, widzę tutaj spory odchył, który mi nie odpowiada.
Zobaczymy po premierze, ale póki co dwójka poza częściowym entuzjazmem wzbudziła we mnie również spory zawód
"W założeniu hardcore'owa i realistyczna gra ktora odjechala w kierunku CoDa..."
Po pograniu w nia przez 3 tygodnie oraz pozniejszym porownaniu do RO1 oraz "rzeczywistego swiata"- po przeczytaniu takich komentarzy pozostaje tylko wkleic facepalm kapitana Picarda (darujmy to sobie).
Prawda jest taka, ze jezeli chodzi o "realistyczna gre" (co samo w sobie jest bzdura, ale powiedzmy ze mozna byc blizej lub dalej "rzeczywistosci") to RO1 nie umywa sie do stopnia, w jakim ROHOS nasladuje "rzeczywistosc".
Pomijajac bzdury, ktore kazdy kto sobie postawi serwer bedzie mogl wylaczyc (i z ktorych niektore rowniez w RO1 byly), typu wyrazne nicki nad postaciami- kazdy jeden aspekt gry jest w RO2 blizszy "rzeczywistosci" niz w RO1.
Chetnie przeczytam jakiez to elementy ktore byly "realistyczne" w RO1 sa mniej "realistyczne" w RO2 ...
Jasne, proszę bardzo.
Zgadzam się, nie chodzi tu o pełny "realizm" tylko jak największe zbliżenie do rzeczywistości, ale nie sprzeczajmy się o nomenklaturę...
Giwery, no z całym szacunkiem, w RO nie było lepiej? Pominę już sprawę prototypów, bo tego komentować chyba nie trzeba (zresztą w ww. filmikach, za dużo prototypów nie widziałem, więc wypowiadać się nie będę). Recoil? Przyspieszenie animacji boltowania? Dziwna definicja słowa "zbalansowanie" (np. brak magazynka bębnowego do pepeszy). Broń boczna dla wszystkich? Możliwość noszenia 4 giwer jednocześnie?
HUD, nicki, radar etc. jeśli daje się to wyłączyć to ok, ale pytasz się o "elementy ktore byly "realistyczne" w RO1", więc - w jedynce wyłączać tego nie było trzeba
4 giwer? raczej tak nie bedzie . a wystarczy popatrzec, na prawdziwe filmiki z II wojny, i przeladuja nawet szybciej. To w RO 1 jakoś tak wolno to robią ;)
Na filmikach jest przedstawiona gra ze wszystkimi bajerami ponieważ wszystko trzeba przetestować. Gdy wyjdzie wersja full każdy sobie ustawi grę czy serwer pod swoje gusta. Rozmiałem z wieloma beta testerami i każdy jest zgodny, że na nowe RO warto czekać. Gdy każdy z Was pogra to rozwieją się wszelkie wątpliwości - przykładowo: tak można mieć 3 rodzaje broni (1 na plecach, druga przy boku np. pistolet, a trzecia w rękach), ale dzięki dynamicznemu systemowy obciążenia nasza postać będzie się poszurać powolnie i szybko tracić staminę. Ma to sens? Ma.
4 giwer nikt nie nosi. Teoretycznie moze, tak jak teoretycznie mozna bez problemu to zrobic w rzeczywistosci, ale tego nikt po prostu nie robi. Za czesto i gesto sie dostaje zeby tracic czas na takie glupoty.
I zeby rozjasnic- te roznice w porownaniu do RO1 oczywiscie nie musza sie podobac. W praniu wyglada to tak, ze gra jest bardziej przystepna dla niedzielnych graczy. O ile w RO1 kazdy byl do zjedzenia, a akcje typu multi-kill az pod sam resp przeciwnika na Danzigu nie byly niczym szczegolnym- to w RO2 szanse na to drastycznie maleja:
- byle leszcz ustrzeli wszystko z automatu
- wiekszy niz w RO1 rozrzut miedzy fragiem lub jego brakiem (animacja powolnej smierci)
- trudniejsze hipshoty
- slabsze odroznianie postaci od otoczenia (niezaleznie od ustawien, nawet na wszystkim na Low nie ma jak w RO1 ze pustynia...)
Tak ze polecam sie wstrzymac z ocenami do momentu jak sie pogra jakis czas i ograrnie zupelnie nowa gre.
Obiecałem, że skrobnę jakieś wstępne wrażenia i tak na pewno będzie ale dopiero jutro (tj dzisiaj) bom się rozpisał jakbym komuś magisterkę na zamówienie robił i dopiero w połowie tej pisaniny jestem. Myślę, że część z Was uspokoi to co napiszę a Ci co lubią sobie ponarzekać, narzekać nie przestaną.
Heniu tu nie chodzi o to, że kilka osób potrafiło szybko strzelać z karabinu z ale o to by ukazać przeciętne jednostki walczące ze sobą (poza tym SMLE to co innego niż Mauser czy Mosin). To, że się da nie oznacza, że da się od razu.
To czego oczekuję :
- Trudnego do opanowania strzelania
- Wymiany Ognia (czyli ostrzał i manewr) a nie strzelania sobie "headów"
- Z chęcią zobaczyłbym serwy na których nie widać kto kogo zabił (to diametralnie zmienia GAMEPLAY)
- Naprawdę realistycznie odzwierciedlonych walk pancernych, a nie tego co dotychczas. (słabe punkty są ok ale większość z czołgów nie umie się przebić na dystansach na których przebicie byłoby pewne) (niech nikt mi nie wyjeżdża z kontowaniem bo ono może i pomagało ale nie czyniło częściowo-nieziszczalnym)
PS. Nigdy nie zrozumiałem dlaczego z T34-85 da się zniszczyć panterę na przedni pancerz kadłuba a od wierzy się odbija :/ (jeszcze raz realistycznych wartości pancerzy i dział proszę
@Heniu
Dzięki za linki.
Zgadzam się co do Mp40, ale to jest 9mm. Pepesza już rzuca. STG też (chyba, że mówisz tylko o PMach), w każdym razie z tym recoilem można by się spierać, wg. mnie w RO1 wcale nie był kosmicznie przesadzony.
Co do boltowania, hm, może macie rację, filmik to zdecydowanie potwierdza
A co do 4 giwer - nie zgodzę się. Z tego co widziałem, broń podnosi się łatwiej (i to jest o wiele wygodniejsze niż w RO1), ale też błyskawicznie (popraw mnie jeśli się mylę). Więc biegniesz sobie ze snajperką i, o leży MP, podbiegasz, szybciutko bierzesz i już masz 3 giwery. A to daje możliwości, dlaczego by z tego nie korzystać?
Jeśli faktycznie odpowiednio reguluje to stamina, jak pisze Apos, to już sensowniej.
I co do hipshotów - jeśli jest tak jak mówisz, to ok (w końcu grasz już trochę czasu, więc masz expa w tej sprawie), ale z filmików odnoszę dokładnie odwrotne wrażenie - że właśnie bardziej się opłaca strzelać z biodra.
No i w końcu co z tymi bocznymi? Każdy ma pistolet? Opłaca się korzystać z bagnetu?
@duumek
Tzn. że w grze są drumy po 71? Bo z tego co czytałem tylko trzydziestki.
Są drumy, w pewnym wywiadzie jeden z prezesów (bodajze dla finów) mówił o usprawnianiu broni iw spomniał o magazynkach do ppsh . pwoeidział o 30 50 i 71
a do tych 3 giwer, to mozna się przyczepić, ale np. wydaje mi sie że piechur albo zwykły niemic czy rusek z ppsz lub mp 40 nie powinien miec pistoletu, chyba ze wraz z wysokimi poziomami doświadczenia.
Moi drodzy parafianie...
1. SERWERY będą miały podział na rankingowe i nie:
a) Serwer rankingowy - umożliwia podnoszenie (bądź przeciwnie w zależności od postawy gracza) tzw. "statów" na które to będą się składały - doświadczenie i honor. Serwer rankingowy będzie monitorowany (akceptacja TWI, systemy antycziterskie) w celu wykluczenia używania niedozwolonych środków dopingowych itp.
b) Serwer nierankingowy - kupa jeża w stylu "sandbox" każdy może biegać ze wszystkim (jak ustawienia serwera zezwolą) ale postać gracza stoi w miejscu, czyli pobawić się można ale wszechobecna żądza zdobywania acziwów i expów raczej skłoni graczy przynajmniej na początku do odpuszczania gier na tego rodzaju serwerach.
2. Sprawa multi-broni tak jak zostało to przedstawione wcześniej - można podnosić, tak jak w "życiu" ale jest to obciążenie dla gracza i oczywiście staje się łatwiejszym celem, czyli tylko jacyś CoDowcy pewnie tego użyją, no chyba że gra będzie drużynowa a ten "najmłodszy" w taki sposób będzie wykorzystywany jako swoisty "amunicyjny" i donosił na pozycje giwerki kolegom
3. Broń przyboczna dla "sołdatów" - jak można domyślić się z powyższego - od razu na "sandboxach" po pewnym "levelowaniu" na rankingach (albo też nie w zależności od ustawień), no ale jeżeli wychodzimy z "realnego" założenia, że rozwijana przez nas postać przeżyła już kilka starć a nie jest świeżym mięskiem armatnim, to możemy się umówić, że skoro przeżył to wróg nie i jego broń (ewentualnie poległych kolegów) jest do jego dyspozycji, czyż nie?
4. Wyświetlanie nicków... - odpowiedź jak powyżej z tym że akurat ja zostawiłbym tą opcję nawet na "hardkorze", gdyż w "realu" żołnierz żołnierza raczej rozpozna na odległość 50m, natomiast tutaj mamy walkę klonów i bez tego wyświetlania będzie raczej mocno utrudniona rozgrywka w drużynie, ale to kwestia sporna
Przedstawiłbym filmiki swojego autorstwa, jednak ciągle obowiązuje mnie klauzula przynajmniej do terminu "otwartej bety", a że testuję od momentu 1 beta-buildu muszę powiedzieć że na prawdę wiele się już zmieniło/poprawiło a dalej nie mamy do czynienia z produktem finalnym. Mała dygresja - na samym początku wszystkie obiekty na mapach miały ustawioną "twardość materiału" na drewno... nie muszę chyba pisać do jakich sytuacji często dochodziło
Heniu, porownanie Mosina z SMLE nie jest właściwe. Wszystkie karabiny z zamkem ślizgowo-obrotowym czterotaktowym tzw.; bolt action różnią się od siebie diamentralnie jeżeli chodzi o sam zamek. Jestem posiadaczem Mosina 1891/30 (rocznik 39), Mosina 1981/30S (rocznik 45) i SMLE (rocznik 44). Strzelam też czasami z Mausera 98K bo kolega ma.
W Mosinie zamek chodzi cholernie ciężko w porównaniu z M98K i bywa tak że trzeba trochę siły włożyć żeby wykonac pełny obrót zamka przez co wolniej się strzela. Natomiast M98K chodzi gładko.
Natomiast w SMLE mozna repetować karabin praktycznie dwoma ruchami przez konstrukcję zamka dlatego, że jest ryglowany symetrycznie do komory itd. Jak się poczwiczy zamek w SMLE odciąga i rygluje się przestrzelnią między palcem wskazującym a dużym, a strzela się palcem serdecznym lub małym, a tego w Mosinie czy Mauserze nie zrobisz.
Film który przytoczyłeś pokazuje rapid fire, a tak byli szkoleni brytyjczycy żeby oddać 10 celowanych strzałów w takim samym czasie jak 5 celowanych strzałów z M98K.
Co do gry to miałem obawy ale najnowsze filmiki je rozwiały, przynajmniej większość.
Co rusz ktoś wrzuca nowe materiały wideo po tym jak spędził kilka godzin na froncie wschodnim w becie RO2. A to i tak nie koniec. 3 z nich w jakości HD.