Kolejna mapa z serii "O co tutaj chodzi?".
Cała mapa jest zbudowana z drewnianych ścianek poustawianych w taki sposób,
że między każdą jest powierzchnia metr na metr. Ścianki te nie są wykonane
z żadnego porządnego drzewa a jedynie z marnych posklejanych deseczek.
Wystarczy jeden strzał aby powiększyć powierzchnię, na której się znajdujemy.
Jednym strzałem powodujemy, że ścianki nie ma. I to cała filozofia tej mapy.
Strzelać - niszczyć sklejki, aż w końcu napotkamy na... innego zagubionego w akcji.
Do dyspozycji mamy jedynie pistolet. Nie ma co się rozpisywać o tej mapie bo i nie ma o czym pisać.